Z dnia na dzień stajemy się bardziej świadomi tego, jak duży wpływ mamy na otaczający nas świat. Żyjemy w stylu slow life. Doceniliśmy bliski kontakt z naturą i zdaliśmy sobie sprawę, że to my musimy o nią zadbać i dla nas i dla przyszłych pokoleń. Przyszło nam mieszkać w coraz bardziej zatłoczonych i zanieczyszczonych miastach, z coraz większym hałasem. Na szczęście świadomość ekologii w społeczeństwach wzrasta w szybkim tempie. Stajemy się w swoich indywidualnych, codziennych, nawet najmniejszych decyzjach, bardziej proekologiczni.
Ten sam trend zauważamy w działaniach na większą skalę, na szczeblu władz państwowych, samorządów, dużych graczy rynkowych. Czy wiecie, że producenci samochodów ogłosili plany elektryfikacji swoich modeli, deklarując w najbliższym czasie przejście na produkcje jedynie aut elektrycznych? A coraz więcej z nas decyduje się na samochód elektryczny w codziennym życiu? To dobry kierunek w którym zmierzamy.
Eksperci z Boston Consulting Group, przewidują, że już w 2030 r. elektryki będą stanowiły ok. połowy światowego rynku samochodów. Przekonamy się o tym niedługo.
W czasach, gdy rynek motoryzacyjny na świecie raczkował i powstawały pierwsze auta wydawało się, że silnik elektryczny, który był zdecydowanie prostszy, wygra ze spalinowym. Jednak, ku zaskoczeniu stało się inaczej. Wygrał spalinowy Ford T, który był produkowany na skalę masową. Nastąpił szybki rozwój rynku samochodów spalinowych.
Punktem zwrotnym okazał się rok 2008, w którym wprowadzono na rynek pierwszy masowo produkowany samochód elektryczny, zasilany wyłącznie baterią – Tesla Roadster. Od tego czasu następuje intensywny rozwój samochodów elektrycznych.
Praktycznie wszystkie koncerny samochodowe ogłosiły plany elektryfikacji swoich modeli. Coraz więcej z nich stawia na produkcję jedynie modeli elektrycznych. Jest to możliwe dzięki pojemnym i wydajnym bateriom, które zapewniają odpowiednią moc oraz dystans, jaki można pokonać na jednym ładowaniu.
Jaguar ogłosił, że do 2025 roku będzie czysto elektryczną marką premium. Mercedes-Benz ma oferować aż 50 elektrycznych modeli w 2025 r., a BMW 12. General Motors poinformował o 20 modelach z napędami alternatywnymi, które wprowadzi przed 2023 r. Toyota ma mieć w swojej ofercie co najmniej 10 elektrycznych modeli, a Volvo od 2025 r. zobowiązało się produkować wyłącznie modele elektryczne.
Czego najbardziej obawiamy się, zanim podejmiemy decyzję o zakupie auta elektrycznego? Odpowiedź zapewne brzmi: problemów z ładowaniem. Jednakże:
– w przestrzeni miejskiej można naładować elektryka w ogólnodostępnych punktach ładujących, których jest coraz więcej. Obecnie w Polsce jest ich blisko 1 400, z czego 30% to szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC). A do 2025 r. w planach jest powstanie blisko 50 tys. ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych.
– można ładować go w domu! Tak, ze zwykłego gniazdka 230 V. Noc jest na to idealna!
Kolejną naszą obawą jest odległość jaką możemy pokonać, a właściwie że nie będziemy mogli pojechać na weekend poza miasto. Nic bardziej mylnego!
Samochodem elektrycznym możemy pokonywać coraz dłuższe dystanse na jednym ładowaniu baterii. Nawet do 500 km! Stacje ładowania, w szczególności te o dużych mocach (100-350 kW), coraz częściej umożliwiają naładowanie najnowszych modeli elektryków na 200 km dalszej jazdy w ciągu 15-25 min (w zależności od mocy ładowania oczywiście). W krajach europejskich stawiane są na stacjach benzynowych bezpośrednio przy autostradach. Na tle Unii Europejskiej wyróżnia się Słowenia.
Elektryki zapewniają wysoki komfort podróży, nie odczuwa się drgań generowanych przez silnik spalinowy, są zdecydowanie bardziej ciche, dynamiczniej przyspieszają. Nie emitują rakotwórczych zanieczyszczeń. Sprawdzają się zarówno w mieście, jak i w dalszych trasach.
Użytkownicy elektryków mają liczne przywileje w polskich miastach (oczywiście nie tylko polskich). Mogą np. wjeżdżać do stref ograniczonego ruchu, poruszać się buspasami, bezpłatnie parkować w Strefach Płatnego Parkowania, bezpłatnie parkować w miejscach postojowych przy ogólnodostępnych stacjach ładowania samochodu (tylko na czas ładowania). Ponadto samochody te są zwolnienie z akcyzy, mają wyższe odpisy amortyzacyjne i niższe koszty przeglądów.
Władze wielu miast Europy wprowadzają strefy niskoemisyjnego transportu, do których został ograniczony wjazd dla określonych kategorii pojazdów konwencjonalnych. Pod koniec 2019 r. w Europie funkcjonowało ponad 250 tego rodzaju obszarów.
Zmiany także wprowadzane są w Polsce. Według Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, już w 2022 r. we flotach centralnych i naczelnych organów administracji państwowej samochody elektryczne mają stanowić co najmniej 10% pojazdów, w 2023 r. ma ich być 20%, a w 2025 r. – 50%. Analogiczne obowiązki nałożono na jednostki samorządu terytorialnego (10% ich flot do 2022 r. ma być elektryczne, a do roku 2025 – 30%). Przepisy wyznaczają także cele w zakresie rozwoju zeroemisyjnego transportu publicznego (realizowanego przez elektryczne autobusy) i infrastruktury ładowania.
Zapraszamy do naszego salonu CAR MASTER w Krakowie. Tu czeka na Was bezkompromisowy JAGUAR I-PACE, pierwszy w pełni elektryczny SUV marki Jaguar. Poznaj osiągi, technologię oraz ciesz się komfortem jazdy.
Umówi się na jazdę próbną, wypełniając formularz www.car-master.jaguar.pl/formularz-jazda-probna